O zaletach edukacji nieformalnej

jaAutorka: Anna Leszczyńska
W edukacji od ponad dwudziestu lat. Ukończyłam filozofię i ochronę środowiska na KUL, Studia Podyplomowe Nauczania Języków Obcych UG, różnorodne szkolenia w Polsce i za granicą, jak np. uczenie metodą dramy (Gdańsk UG), Glottodramy (Instytut Glottodramy Rzym), Bringing British Culture to Life (Londyn), „Global Environment – our Possibilities and Responsibilities” (Goeteborg). W latach 90-tych założyłam Bibliotekę Ekologiczną w Gdyni, istniejącą do początku lat 2000. Zaczynałam od uczenia ochrony środowiska, obecnie uczę języka angielskiego i rozpoczęłam przygodę z etyką.

Z edukacją nieformalną zetknęłam  się dzięki pracy w Gimnazjum nr 1 w Gdyni, które od lat realizuje projekty międzynarodowe, korzystając z możliwości rozwinięcia propozycji edukacyjnej dla młodzieży takimi jak Erasmus Plus (dawniej Sokrates i Comenius), Youth in Action, Polsko-Litewski Fundusz Wymiany Młodzieżyoraz dzięki innym działaniom rozwijającym moją wiedzę na ten temat.

„Edukacja nieformalna, inaczej nazywana nauką przez praktykę, to według definicji, trwający przez całe życie proces kształtowania się postaw, wartości, umiejętności i wiedzy na podstawie różnych doświadczeń, wpływu edukacyjnego otoczenia (rodziny, znajomych, środowiska pracy, zabaw, rynku) oraz oddziaływania mass mediów.
Zaletą edukacji nieformalnej jest to, że zazwyczaj nie narzuca sztywnych ram procesu uczenia się. Bardzo często edukacja nieformalna łączy się z zabawą lub rozrywką. W ten sposób edukacja jest nie tylko pożyteczna, ale i przyjemniejsza dla uczącego się. Co ma niebagatelne znaczenie w przypadku uczenia młodzieży”. (Cyt. za: http://pl.wikipedia.org/wiki/Edukacja_nieformalna)
Projekty Comenius (obecnie Erasmus Plus) są projektami długimi tworzonymi w szkołach przez dwa lata, dzięki którym młodzież z różnych krajów może współdziałać, tworząc zadania na odległość oraz spotykać się i działać wspólnie przez tydzień.
Wrócę do projektów krótkich (Młodzież w działaniu, Fundusz Wymiany Polsko Litewskiej czy Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży) – projekty realizowane przez nas trwały od tygodnia do dwóch, brała w nich udział młodzież naszej szkoły i szkół z innych krajów, takich jak Bułgaria, Litwa, Rumunia, Turcja. Projekt daje niezwykłą możliwość zetknięcia się młodzieży z różnych kręgów kulturowych. Jest też wspaniałą szkołą językową – uczniowie wreszcie sami odkrywają jak wielkim darem jest znajomość języków obcych.  
Projekty mogą dotyczyć różnych tematów, poruszać istotnych problemów, takich jak prawa człowieka, równość, wykluczenie społeczne, ekologia, wszystkie ważkie zagadnienia, którym świadomy obywatel powinien poświęcić swoją uwagę. I o to właśnie chodzi – pokazać młodym, że są częścią społeczeństwa, ważną cegiełką, która może mieć wpływ na to, co dzieje się wokół.
W edukacji nieformalnej nie podajemy uczniom wiedzy na tacy, poddajemy im tematy do dyskusji i pewne sugestie, wskazówki. Pozwalamy, aby sami rozwiązali problem – i to się udaje.
Na projektach spotyka się młodzież z różnych kultur, środowisk, z różnym zasobem wiedzy, z różnym doświadczeniem, różnymi poglądami i postrzeganiem rzeczywistości. Właśnie ta różnorodność, to zderzenie światów pozwala nastolatkom na niezwykłą kreatywność. Fakt, że wszystkie zadawane im tematy muszą rozpracować sami, pozwala im uwierzyć w swoją wyjątkowość i możliwość rozwiązywania problemów w przyszłości. Uczniowie nabierają ochoty na samodzielny rozwój, zauważają braki w swoim wykształceniu, które koniecznie chcą uzupełnić, język – zazwyczaj angielski – okazuje się być narzędziem bezwzględnie potrzebnym do komunikacji i to zarówno w trakcie zadań jak i rozmów z rówieśnikami w czasie przerw, bo przecież jest tyle ciekawych tematów do omówienia.
Zadaniem liderów, bo tak określa się nauczycieli w projekcie, jest dyskretna obserwacja, nadanie biegu zadaniom, wspólne obejrzenie wyników i wspólna ewaluacja. Każda grupa ma zazwyczaj inne odpowiedzi na pytania, inne rozwiązania, każda osoba zdobywa ważne dla siebie doświadczenia, a wszyscy uczą się od siebie nawzajem. Warto, więc pod koniec każdego dnia zastanowić się, co nowego wniósł, czego się dowiedzieliśmy o świecie i sobie.
Na czym jeszcze polega „cud” edukacji nieformalnej? Na stworzeniu ciekawych zadań. Przytoczę tutaj dwa ciekawe pomysły.
Pierwszy związany jest z ochroną środowiska. Jeżeli zajmujemy się ochroną środowiska, to oczywiste jest, że poruszymy sprawę odpadów pojawiających się dzień w dzień w naszych domach. Aby poruszyć wyobraźnię przyszłych obywateli, dlaczego nie podjąć tematu w zupełnie odmienny sposób, segregacja – owszem, ale co jeszcze może stać się z odpadami? Jest jeszcze inna ich droga, mogą okazać się źródłem innych produktów. Ostatnio pojawiają się np. nowe trendy w sztuce, czy projektowaniu. Trash Art, biżuteria z odpadów, tratwy, sprzęt sportowy, domy w krajach Trzeciego Świata budowane z surowców wtórnych, to tylko niektóre przykłady niekonwencjonalnego podejścia do śmieci. Dlaczego więc nie otworzyć na nie oczu młodzieży? Idąc tą drogą młodzież dostała zadanie przygotowania pokazu mody – stroje wykonane zostały ze starej odzieży, wstążek, guzików, plastiku itp. A skoro moda, to musi być wybieg, dekoracje, instrumenty muzyczne – wszystko z surowców wtórnych. Zabawa przednia, pokaz mody wyborny. Zdziwienie i radość młodych również. Można zrobić coś z niczego…
Drugim przykładem nauczania nie wprost jest żywe muzeum. W szkolnych ławkach uczniowie zakuwają fakt po fakcie, aż tu nagle na projekcie mają za zadanie przygotowanie muzeum, w którym sami staną się eksponatami. Jak to? Burza mózgów, wertowanie w przywiezionych książkach, szukanie w głowach ciekawych faktów, papiery, kredki i praca w ruch! Po kilku godzinach eksponaty gotowe – podwójny pomnik Mickiewicza, bo przecież był i Polakiem i Litwinem, mnóstwo ciekawych postaci z przeszłości, wystarczy przycisnąć „niby-przycisk”, aby eksponat opowiedział ciekawą historię. Ponieważ wiedza oraz proces twórczy każdego uczestnika jest inny, uczniowie uczą się od siebie nawzajem, a co ciekawsze, chcą pogłębiać swoją znajomość tematu dalej. Fakt, że dokonują wszystkiego sami, wzmacnia ich wiarę w siebie.
Jeżeli efektem końcowym projektu jest występ uliczny, młodzież musi przygotować wszystko sama od wyboru osoby odpowiedzialnej, poprzez zaplanowanie prób, po przedstawienie. Zadanie nie jest łatwe dla grupy ponad 20 osobowej, zaczyna się od chaosu i kłótni, ale po kilku godzinach okazuje się, że młodzi niedoświadczeni ludzie z drobną pomocą – głównie wskazaniem, czego brakuje w ich planie, są w stanie zorganizować się w uporządkowaną, zgraną grupę i wykonać zadanie w sposób iście brawurowy. Są tym zaskoczeni, nie spodziewali się i dumni, bardzo, bardzo z siebie dumni. Satysfakcja jest obopólna, bo przecież, choć niewidzialni, dokonaliśmy tego z nimi.
Jeszcze raz, jaka jest rola lidera? Stworzenie ciekawego projektu, ciekawych zadań, wykorzystanie zróżnicowanych metod jak drama, plakat, tworzenie filmu, wystawy, programu edukacyjnego, występu artystycznego i wiele, wiele innych. Umiejętność kierowania pracą młodzieży i dania im wolnej ręki do tworzenia własnych rozwiązań.
Gdzie szukać inspiracji?
Oto kilka pomysłów:, „Jakość w projektach Polsko-Litewskiego Funduszu Wymiany Młodzieży”; „Drama jako poruszający dialog”- książka pod redakcją Adama Jagiełły-Rusiłowskiego, (Pomost, Gdańsk, 2010); „Drama w stop-klatce w kierunku pozytywnej zmiany społecznej” – książka pod redakcją Adama Jagiełły-Rusiłowskiego, (Stowarzyszenie Praktyków Dramy Stop-Klatka, Warszawa, 2010).
Strony internetowe http://www.salto-youth.net , http://www.mlodziez.org.pl/publikacje .
Gdzie szukać projektów: http://www.mlodziez.org.pl ; http://www.plf.org.pl ;
i inne projekty międzynarodowe: http://erasmusplus.org.pl/
Zadajmy sobie jeszcze na koniec pytanie czy edukacja nieformalna może mieć jakiś związek z tą przy tablicy? Jestem szczerze przekonana, że tak. Warto dostrzec, że wprowadzenie nieformalnego nauczania, przewrócenie porządku panującego w sali lekcyjnej do góry nogami – czyli oddanie głosu uczniom, może przyczynić się do wzrostu ich motywacji, satysfakcji z uczenia się i odkrycia na nowo zarówno przez uczniów, jak i nauczycieli, jak kreatywne i ciekawe może być uczenie.
Namawiam wszystkich do próby podjęcia wysiłku i wzięcia udziału w projekcie lub sięgnięcia po pomysły edukacji nieformalnej i wykorzystanie ich od czasu do czasu w murach szkolnych.
Zapomnijmy na chwilę, kto rządzi w klasie i pozwólmy ruszyć wodze wyobraźni.

2 thoughts on “O zaletach edukacji nieformalnej

Podziel się refleksjami!

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.