Przestrzeń do samodzielnej pracy i współpracy w klasie – inspiracje

Przestrzeń odpowiadająca różnorodnym potrzebom edukacyjnym wynikającym i z pomysłu nauczyciela na prowadzenie lekcji, i z indywidulanych potrzeb ucznia to wciąż dość trudny temat w naszej rzeczywistości szkolnej.

Często zasłaniamy się możliwością kontroli Sanepidu, narzekaniami bardziej tradycyjnej koleżanki, z którą współdzielimy salę, a nawet niechęcią pań sprzątających do jakiejkolwiek zmiany. Nie wspominając o tym, że nabyte przekonanie o tym, że tylko to, co wypowiedziane przez nauczyciela i podyktowane do zeszytu – zapadnie głeboko w pamięć ucznia, również blokuje nas przed zmianą klasowej przestrzeni.

Nic bardziej mylnego.

Z każdym z powyższych problemów w większości można się zmierzyć – kluczowe w tym wypadku są dobra komunikacja, współpraca i konsekwencja. To oczywiście uproszczenie, moje doświadczenie pokazuje jednak, że pokazanie innym celowości zmiany, danie samej/samemu sobie czasu na wdrażania zmiany przestrzeni – z reguły przynosi dobre efekty. Kluczowa jest oczywiście również dobra relacja z uczniami, włączenie ich w proces ustalania zasad, wsłuchanie się w ich potrzeby, otwartość na informację zwrotną. Co więcej – odporność na komentarze tych osób z grona, które będą podważały celowość naszych działań.

Piszę dziś o przestrzeni, gdyż w końcu wrócimy do swoich klas i najlepsze, co możemy dać naszym uczniom – to przestrzeń do współpracy, jak również ta do samodzielnej pracy, a nie nasze codzienne uplecowienie doprawione odtwarzaniem, przepisywaniem i odpytywaniem.

Ankieta, którą przeprowadziłam w ostatnich tygodniach kwietnia na grupie niemalże 600 uczniów z całej Polski pokazuje, że młodzi ludzie nie potrafią samodzielnie zaplanować pracy, co więcej – nie są w stanie określić, czy się czegoś nauczyli (link do ankiety – kliknij).

W tym poście dzielę się inspiracjami ukazującymi przestrzeń w klasie, która wspomaga procesy wspólnego uczenia się (wpsółpracy), jak i służy pracy własnej (nie mniej ważnej).

Przestrzeń w klasie

Zdjęcia ukazują przestrzeń szkół publicznych i niepublicznych w różnych miejscach w Polsce i za granicą (Gdynia, Lębork, Przyłęków, Wilno, Londyn, Piikkio, Redmond, Gdańsk). Z reguły to typowa klasa, czasem to przestrzeń auli lub korytarza, na którym (przy otwartych drzwiach sali) uczniowie pracują indywidualnie. Ciekawym rozwiązaniem z frankfurckiej szkoły jest antresola, która również służy samodzielnemu uczeniu się. Co najważniejsze – to gotowość dyrektora szkoły i nauczyciela do tego, by spojrzeć na przestrzeń edukacyjną poprzez pryzmat różnych potrzeb, rozwijanie kompetencji.

Zachęcam do dzielenia się refleksjami, a także zdjęciami swojej przestrzeni edukacyjnej.

Podziel się refleksjami!

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.